Wałbrzyski, Sudecki, a może Atlantycki?

Połączone posiedzenie Komisji Budżetu i Rozwoju Powiatu oraz Komisji Oświaty, Polityki Społecznej i Promocji Powiatu Wałbrzyskiego. Gorąca dyskusja nad zmianą nazwy Powiatu Wałbrzyskiego na Powiat Sudecki. Zdania były mocno podzielone. Ostatecznie większa część radnych opowiedziała się za zmianą. Na najbliższą sesję przygotowywana jest uchwała w tej sprawie.
 

Jak poinformował nas starosta wałbrzyski Krzysztof Kwiatkowski, pomysłodawcą zmiany nazwy powiatu są mieszkańcy gminy Czarny Bór. Tymczasem ani jednego mieszkańca nie było na konsultacjach w tej gminie. W pozostałych gminach konsultacje również cieszyły się znikomym zainteresowaniem.

 
Kilka informacji na temat proponowanej nowej nazwy Powiatu Wałbrzyskiego. Sudety zaczynają się na Pogórzu Łużyckim niemal pod Dreznem i ciągną się aż po Góry Odrzańskie nieco za Ołomuńcem, dobrze ponad 350 km górskich masywów i łańcuchów. Powiat Wałbrzyski to tylko – z całym szacunkiem dla naszych mieszkańców – drobny fragment całego obszaru Sudetów. Ośmielę się nawet zaryzykować twierdzenie, że znakomita większość Sudetów znajduje się poza jego obszarem, więc równie można proponować zmianę nazwy na Powiat Dolnośląski albo nawet Powiat Atlantycki (bo dlaczego nie?). Rozumiem intencje, ale chyba nazwa mało adekwatna, bo Głuchołazy, Polanica, Świeradów, etc. to też Sudety, a jednak daleko od omawianego tu Powiatu Sudeckiego.
 
Nie ma co uciekać od wałbrzyskości, bo Wałbrzych (jako miasto i jako bardzo charakterystyczny subregion Sudetów) zyskuje coraz lepszą rozpoznawalność i markę. I dla rzeczywistego rozwoju turystyki powinniśmy, jako powiat jeszcze więcej w ową wałbrzyskość inwestować i co tu dużo mówić, korzystać. Nie zapominając o istnieniu Gór Wałbrzyskich, które mocno z naszym powiatem są spójne.
 
Tak argumentowałem bezzasadność zmiany nazwy powiatu.
 
Grafika użyczona – Gmina Stare Bogaczowice.